the mint-end

narzuta, vel kołderka miętowa zakończona

z wniosków na przyszłość-
- dokładne i precyzyjne skrojenie tkanin
jest kluczem do przyjemnego i bezproblemowego szycia ;)

drugim warunkiem jest oczywiście dobra jakość materiału

tym razem oba zostały spełnione
i szyło się tak dobrze... ech







czuję miętę...

gusta się zmieniają...
przyznaję...
kiedyś przeciwniczka pastelowych kolorów- teraz kręcą mnie bardzo
a więc jest narzutka do dziecięcego łóżeczka
w miętowym kolorze z szarościami wokół
z wzorem bardzo przez mnie lubianym, a trudno dostępnym na naszym rynku-
-chevronem czyli naszym zygzakiem...
 narzutę czeka jeszcze pikowanie i dalsza 'kosmetyka'
ale brakło mi wypełnienia, więc póki co
tyle:

pozdrówko ciepłe w śniegowe dni
:lena





w Nowym...

nie...
nie lenię się...
szyję
tylko powoli...
w wolnym czasie...

a więc powstał organizer na łóżeczko /czy jak to zwać/ dla Jagódki,
która już niedługo uczyni Kasię mamą
bawełniany, wzmocniony ociepliną
w kolorach wybranych specjalnie dla małej



aaa
i jeszcze baby quilt, ale jeszcze w powijakach...

 

no!
tyle


wiele dobrej energii w Nowym Roku życzę

lena

ciąg dalszy

skandynawskiej wygody ciąg dalszy,
ten wzór lubię najbardziej






życzę
wiele dobrego w Nowym Roku
i wielu dobrych ludzi wokół


lena