nie lubię

 Jest pewna rzecz, której nie znoszę w szyciu,
czasami niezbędna i konieczna,
ale kosztująca mnie tyle nerwów, że
zniechęca... na cały dzień
to
reperowanie...
cerowanie,
łatanie...
brrrrr


There is one thing I can not stand in sewing 
sometimes essential and nessesary
but daunting for whole day
this is mending
 


2 komentarze:

  1. Ale podziwiam, ze zabierasz sie do takich czynnosci :) Pozdrawiam, J.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma co podziwiać, naprawdę, tym razem to była konieczność, a efekt nie do końca zadowalający, echh, wracam do bardziej twórczych czynności

    OdpowiedzUsuń