kołderka dla Jagody, wersja II- gotowa,
druga, gdyż pierwsza się sprzedała, zanim została przekazana przyszłej użytkowniczce...
tym razem chciałam spróbować aplikacji,
po raz pierwszy zastosowałam flizelinę dwustronną
i faktycznie ułatwia bardzo pracę,
moje poszywanie jest obecnie znacznie rzadsze
tak to jest gdy się próbuje wybudować dom...
tym bardziej celebruję każdą chwilę,
gdy noga spotyka się z pedałem i słychać turkot maszyny
/w przypadku mojego wysłużonego Łucznika- bardzo głośny turkot, bardzo.../
jasnych, wiosennych dni
:lena
Piekny quilt! Nowa wlascicielka bedzie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSlonecznych dni zycze, Jola