wakacje u Mamy


pozdrowienia z wiejskiej sielanki!
odpoczywamy na łonie natury, grzejemy się w słonku, ale po 18ej, bo
wcześniej się nie da, gonimy kury, zbieramy kamyki i takie tam
inne niezwykle zajmujące rzeczy...aaa i szyjemy!

Greetings from the rural idyll!
We rest in nature, take sun bath, but after 6pm, previously is not possible,
chasing chickens, collect pebbles
and other extremely involved things... and SEW!!!!





3 komentarze:

  1. Wyglada naprawde bardzo bardzo fajnie!!

    U nas tez okropne upaly. Tak jakos: albo duzo wody, albo duzo slonca. Tez wychodzimy z domu poznym popoludniem :)

    Pozdrawiam! Jola

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję, a właściwie dziękujemy, gdyby Mamcia nie bawiła się z Bartosiem... babcie są bezcenne

    OdpowiedzUsuń