nie lenię się...
szyję
tylko powoli...
w wolnym czasie...
a więc powstał organizer na łóżeczko /czy jak to zwać/ dla Jagódki,
która już niedługo uczyni Kasię mamą
bawełniany, wzmocniony ociepliną
w kolorach wybranych specjalnie dla małej
aaa
i jeszcze baby quilt, ale jeszcze w powijakach...
no!
tyle
wiele dobrej energii w Nowym Roku życzę
lena
Ach, taki organizer to bardzo przydatna rzecz!!! Swietny! A quilt z trojkacikow... moj ulubiony wzor! Ciesze sie na wynik :) Pa, Jola
OdpowiedzUsuń